16 sty Najczęstsze przeciwwskazania do wykonywania zabiegów
Zabiegi medycyny estetycznej stają się coraz bardziej popularne, a oferty klinik rozrastają się w mgnieniu oka. Lekarze opracowują metody zwalczania coraz większej ilości kompleksów. W końcu każda kobieta chce czuć się piękna i podkreślić swoje atuty. Wykonywanie zabiegów w dobrych klinikach nie wiąże się z żadnym niebezpieczeństwem, jednak są pewne przeciwwskazania w medycynie estetycznej, które uniemożliwiają ich przeprowadzanie. Które są najczęstsze?
Używki powodem wielu powikłań
Może się wydawać, że palenie papierosów lub spożywanie alkoholu nie wpłynie na efekt zabiegu medycyny estetycznej, jeżeli powstrzymamy się na dzień przed i po zabiegu. Prawda jest jednak inna. Regularne palenie papierosów uszkadza drobne naczynia krwionośne, a częste picie alkoholu rozrzedza krew, co ma bezpośredni wpływ na możliwość wystąpienia powikłań. Oczywiście, nie ma żelaznej zasady, która mówiłaby, że jeden papieros z pewnością doprowadzi do zaburzeń rekonwalescencji, jednak decydując się na zabieg, warto pozbyć się uzależnienia, nawet i 6 miesięcy przed planowanym terminem. Warto przypomnieć również, że palenie papierosów skraca trwałość efektu nawet o połowę.
Przyjmowanie leków
Bardzo istotną rzeczą przed przystąpieniem do zabiegu medycyny estetycznej jest przekazanie osobie wykonującej nazw wszelkich leków, które były przez nas brane w ostatnim czasie. Tyczy się to nie tylko leków na receptę, ale również suplementów. Kwas acetylosalicylowy, który znaleźć można w wielu lekach na schorzenia kardiologiczne oraz w Aspirynie (opatentowana nazwa firmy Bayer) zaburza krzepliwość krwi, co może doprowadzić do niekontrolowanego krwotoku podczas zabiegu. Nawet niewinny czosnek bądź miłorząb japoński występujący w wielu suplementach diety może rozrzedzić naszą krew. Na około 10-14 dni przed przystąpieniem do zabiegu trzeba zrezygnować z leków przeciwzapalnych oraz antybiotyków.
Choroby przewlekłe
Niestety zażywane leki oraz używki to nie jedyne przeciwwskazania do zabiegów. Są choroby, które na stałe skreślają nas z listy klientów medycyny estetycznej. W wielu przypadkach choroby nowotworowe oraz autoimmunologiczne są zbyt dużym ryzykiem do przeprowadzenia nawet małoinwazyjnych zabiegów, jak np. powiększanie ust kwasem hialuronowym. Również skłonności do powstawania blizn przerostowych (tzw. bliznowców) wykluczają z wykonywania zabiegów, które wymagają przerwania ciągłości skóry.
Decydując się na zabieg medycyny estetycznej należy zadać sobie pytanie – ważniejsze jest zdrowie czy uroda? Warto więc odpowiadać niezwykle szczerze na wszelkie pytania lekarza podczas konsultacji. Trzeba również pamiętać, że nie ma głupich pytań, a obowiązkiem lekarza jest udzielenie na nie odpowiedzi i poinformowanie o wszystkich możliwych powikłaniach jeszcze przed rozpoczęciem zabiegu.